Opinie o pośrednikach w Stanach Zjednoczonych czy na przykład w krajach zachodnich są zupełnie inne niż te, z którymi spotykamy się na co dzień w Polsce. Dlatego coraz częściej rodzimi agenci nieruchomościami chcą, aby nazywano ich Doradcami do spraw sprzedaży. Niestety, niczego to nie zmienia...
Nasz rynek jest specyficzny i chaos jaki na nim panuje ciężko jest opanować. Znalezienie odpowiedniego mieszkania jest częściej trudniejsze niż sprzedanie swojego.
Dlaczego tak jest?
Moim zdaniem błąd popełniają jednocześnie klienci jak i pośrednicy. Przede wszystkim kierują się zasadą – lepiej próbować ze wszystkimi i może komuś „się uda.” Dotyczy to zarówno kupna jak i sprzedaży nieruchomości. Podobne myślenie mają pośrednicy i zamiast skoncentrować się na niewielkiej grupie klientów – zajmują się wszystkimi jakich da się namówić na współpracę. Prowadzi to wszystko do tego, co obecnie dzieje się u nas na rynku. Tak naprawdę wszystko opiera się na loterii, a przez to transakcje są przypadkowe, a nie wskutek profesjonalnych działań.
Teraz musimy sobie odpowiedzieć na pytanie:
Czy chcemy oprzeć tak ważną decyzję pod wpływem loteryjnych działań,
czy chcemy zrobić to przemyślanie i świadomie?
Oczywiście, że najlepiej jest to zrobić jak najrozważniej.
Jeżeli staniesz się moim klientem,wtedy Twoje potrzeby
będę traktował priorytetowo. W momencie rozpoczęcia
współpracy staje się :
TWOIM OSOBISTYM AGENTEM!
Co zyskujesz dzięki współpracy ze mną:
– osobiste doradztwo,
– reprezentowanie TWOICH interesów podczas negocjacji,
– rzetelną obsługę, aż do momentu transakcji,
– indywidualne podejście.
Pamiętaj, że pracuje na Twoją dobrą opinię. A jakość znaczy więcej niż ilość!